i dalszej okolicy Miasteczka W.
W weekendy natomiast staramy się robić coś bardziej atrakcyjnego - zarówno dla Nordika, jak i nas samych. Gdy więc podczas mikołajkowej kolacji znajomi mieszkający w Konstancinie-Jeziornie opowiedzieli nam o fajnej plaży, na którą jeżdżą ze swoim psem, następnego dnia nie myśleliśmy długo, dokąd zabrać Nordika na niedzielny spacer. Postanowiliśmy wybrać się do Ciszycy.
GDZIE?
Ciszyca jest wsią znajdującą się niedaleko (12,5km z Wilanowa) Warszawy - w powiecie piaseczyńskim, niedaleko Konstancina.
JAK DOJECHAĆ?
Dojechać można tu drogą wojewódzką nr 721. Z Wilanowa jedzie się przez Konstancin (mijając Starą Papiernię), stawy hodowlane, pola, aż w pewnym momencie człowiek (i jego pies) dostrzega to:
W tym miejscu należy wysiąść z samochodu i kierować się naprzód - prosto w krzaki ;)
Po chwili spaceru (zależnie od tego, jaka jest pogoda - fragmenty nabrzeżnych łąk będą bardziej lub mniej suche, a przez to - dostępne) można dotrzeć na plażę.
Moim zdaniem przepiękną w zimowej odsłonie.
Nordic goni kijek. Na razie tylko tyle - czasem go bierze do pyszczka, ale nie jest to regułą, przynoszenie natomiast jest na razie poza dyskusją. |
A także podziwianie pięknych widoków:
Nordic lubi podziwiać z bliska - trzeba go odwodzić od pomysłu zejścia niżej...
Lubi tez badać świat polisensorycznie:
CO ZABRAĆ ZE SOBĄ?
Obowiązkowo - psa ;), ale oprócz niego również:
- szarpak
- poidełko - o czym zapomnieliśmy, a co było błędem - zwłaszcza wobec bliskiego kontaktu psiaka z piachem,
- smaczki (zabieram je póki co na każdy dłuższy spacer, bo na każdym staram się coś z nim ćwiczyć)
- szmatkę do wytarcia łap przed wpuszczeniem go do auta - koniecznie! Używamy maty, więc pół biedy że obicia foteli zostały oszczędzone, jednak trzepanie maty było absolutną koniecznością...
Gustowne wdzianko!
OdpowiedzUsuńPrawda? ;) a tu jego historia: http://zpieskiemzycie.blogspot.com/2014/11/historia-jednej-kamizelki.html?m=1
OdpowiedzUsuń